Kluby sportowe czekają na dotacje z miasta Białystok. A konkursy nie są rozstrzygnięte
Wiceprezydent wysłał do klubów pismo. Obarcza winą radnych. A radni na to, że winni są też urzędnicy, którzy nie stawili się na jedno z posiedzeń tuż po świętach
- To, kiedy pieniądze z dotacji są na koncie ma ogromne znaczenie dla funkcjonowania klubu. W styczniu zaczynają się już wyjazdy, obozy treningowe - mówi Agnieszka Syczewska, rzeczniczka Jagiellonii Białystok.
Podobnie jak inne białostockie kluby sportowe Jaga czeka na rozstrzygnięcie konkursu na miejskie dotacje wspierające kulturę fizyczną.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.