Klienci sklepu i lekarze chwalą zachowanie bydgoskiej ekspedientki. Co takiego zrobiła?

Czytaj dalej
Fot. Przemysław Świderski/Archiwum Polska Press
Małgorzata Pieczyńska

Klienci sklepu i lekarze chwalą zachowanie bydgoskiej ekspedientki. Co takiego zrobiła?

Małgorzata Pieczyńska

W jednym ze sklepów na osiedlu Leśnym w Bydgoszczy ekspedientka nie sprzedała dziecku napoju energetyzującego. Lekarze i klienci chwalą taką postawę.

- W czwartek 23 maja ok. 18.00 robiłem zakupy w sklepie spożywczym przy ul. Lelewela 45 - mówi pan Marek z Bydgoszczy. - W tym czasie w sklepie pojawił się chłopiec w wieku ok. 10-11 lat. Kręcił się przy stojaku z napojami energetyzującymi. Ekspedientka, która stała za ladą, była czujna i obserwowała, co dziecko robi.

Zapraszamy do lektury dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Małgorzata Pieczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.