Kleszcze znów w natarciu. o Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego trafia tygodniowo kilka osób kontynuujących leczenie boreliozy
Małe, niepozorne, a ostatecznie wyjątkowo groźne. Czy możemy się już zacząć obawiać ataku kleszczy w naszych parkach i lasach?
Kleszczom do życia nie potrzeba zbyt wiele. Wystarczy im odrobina roślinności i wilgoci. Tej ostatniej w parkach na terenie Torunia oraz w okolicznych lasach mają pod dostatkiem. Do najczęstszych chorób przenoszonych przez te pajęczaki należy borelioza, która w skali całego kraju dotyka pokaźną grupę ludzi. W 2016 r. odnotowano aż 21 220 tys. oficjalnych przypadków, to ponad 55 procent więcej, niż zarejestrowano w 2015 r., i dziesięciokrotnie więcej niż na początku tego wieku.
Terapia w szpitalu
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.