Tomasz Rabjasz

Kino Marzenie w końcu się zmienia, ale remont może się opóźnić o miesiąc

Tomasz Kapturkiewicz zapewnia, że Marzenie komfortem nie będzie ustępować multipleksom Fot. Tomasz Rabjasz Tomasz Kapturkiewicz zapewnia, że Marzenie komfortem nie będzie ustępować multipleksom
Tomasz Rabjasz

Modernizacja najstarszego, tarnowskiego kina pochłonie sporo ponad milion złotych. W trakcie najpoważniejszych robót jego sala może zostać na kilka dni zamknięta.

Główną przyczyną opóźnienia są niespodziewane problemy związane z zamontowaniem klimatyzacji, której do tej pory w Marzeniu nie było. Okazało się, że jej instalacja nie będzie możliwa bez dodatkowych wzmocnień stropu budynku.

Reszta prac remontowych, które trwają od października, idzie zgodnie z planem. Obecnie w toku jest m.in. wymiana starych drzwi na nowe oraz przystosowanie toalet do potrzeb osób niepełnosprawnych. Już wkrótce w Marzeniu ma zostać zamontowana aparatura, która podniesie jakość wyświetlania filmów w technologii 3D. Placówka otrzyma również nowe oświetlenie i nagłośnienie.

Nowym nabytkiem będzie system audio-deskrypcji, umożliwiający udział w projekcjach osobom niedowidzącym oraz niewidomym.
To wszystko ma sprawić, że najstarsze tarnowskie kino, liczące już 104 lata, nie będzie komfortem odstawać od konkurencji.

Przeczytaj:

  • ile kosztował remont?
  • jakie kolejne remonty planują właściciele kina?
  • dzięki jakim cechom kino Marzenie może wygrać z konkurencją?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Rabjasz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.