Kinga: To było molestowanie! Lasy: Nie było takiej sytuacji
Julia Szypulska
Strażnik miał przyglądać się kobiecie, gdy próbowała załatwić potrzebę.
Do tego bulwersującego incydentu miało dojść w środę na terenie Nadleśnictwa Białowieża. Kilkunastu działaczy m.in. z Francji, Włoch i Hiszpanii próbowało uniemożliwić wycinkę przypinając się do jednej z maszyn. Wśród nich była Kinga.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się