Kierowcy zapłacą więcej za OC

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Gdak
Joanna Labuda

Kierowcy zapłacą więcej za OC

Joanna Labuda

W przyszłym roku będą kolejne podwyżki cen ubezpieczenia komunikacyjnego.

Wysokie odszkodowania dla ofiar wypadków oraz podatki nakładane na firmy ubezpieczeniowe to powody, dla których znowu wzrośnie wysokość OC. Wszystko wskazuje na to, że w nowym roku zapłacimy za nie jeszcze więcej niż do tej pory.

Drożejące OC

Znaczące podwyżki cen OC kierowcy odczuli już na początku 2016 roku. Karolina Lewandow-ska, która w kwietniu odnawiała polisę na 12-letniego mercedesa, musiała przez to zmienić ubezpieczyciela. - Mimo że w tym roku miałam już zniżki, OC okazało się o kilkadziesiąt złotych wyższe. Zamiast 904 zł - jak w roku 2015 - miałam zapłacić ponad tysiąc zł. Zmieniłam firmę ubezpieczeniową na tę, która zaproponowała mi nieco lepsze warunki - przyznaje K. Lewandowska z Poznania.

Co czeka nas w przyszłym roku? Na razie nieoficjalnie mówi się, że podwyżki nie będą tak drastyczne, a jednak ceny mogą wzrosnąć nawet o 40 proc. Póki co, firmy ubezpieczeniowe ostrożnie wypowiadają się na temat przyszłości kierowców.

- Mamy nadzieję, że po dość odczuwalnych dla klientów podwyżkach, w 2017 r. nie będziemy już obserwowali tak dużego wzrostu cen. Ewentualnym zagrożeniem mogą być nowe regulacje, które znacząco wpłyną na koszty ubezpieczycieli i wypłacane odszkodowania - przyznaje Katarzyna Borucka z firmy Allianz.

Dlaczego będzie drożej?

Wiceminister finansów Piotr Nowak mówił niedawno w Sejmie, że po trzech kwartałach tego roku strata ubezpieczycieli w ubezpieczeniach komunikacyjnych sięgnęła 806 mln zł. Właśnie to stanowi główną przyczynę podwyżek cen OC. A wpłynęło na to kilka czynników.

Jednym z nich jest lepsza ochrona osób poszkodowanych w wypadkach. - Koszty wypłat odszkodowań i świadczeń od kilku lat rosną i to bardzo znacząco. Jednocześnie składka ubezpieczenia OC w zasadzie pozostawała przez te lata na niezmienionym poziomie - tłumaczy Marcin Tarczyński, analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń. - To spowodowało trwałą nierentowność biznesu OC w Polsce, przez co wiadomym było, że to musi skończyć się wyższymi cenami składek - dodaje.

Wysokość OC zależna od mandatów?

Po drugie, wciąż niedoprecyzowana pozostaje kwestia zadośćuczynień, które także wypłacane są poszkodowanym i ich rodzinom. - Wartość wypłat z tej nieuregulowanej części rynku rośnie bardzo szybko i w sposób nieprzewidywalny. Nie ma żadnego punktu odniesienia, ile takie zadośćuczynienie powinno wynosić - przyznaje Tarczyński.

Trzecią przyczyną są podatki nakładane na firmy ubezpieczeniowe. Te płacą już podatek bankowy, ale cały czas mówi się także o wprowadzeniu podatku, który miałby być naliczany od każdej polisy.

Posłowie w sprawie OC

W ostatnich tygodniach sprawą podwyżek cen OC zainteresowali się posłowie opozycji, którzy poruszyli temat z sejmowej mównicy oraz złożyli interpelacje, domagając się interwencji rządu.

Paulina Henning-Kloska z Nowoczesnej zauważa jeszcze jeden powód podwyżek: - Wpływ na to mogą mieć zakupy dokonywane przez głównego ubezpieczyciela, czyli PZU, w świecie bankowym. Od lat dyktuje on warunki dla mniejszych podmiotów. To stwarza sytuację, że nie ma miejsca na kolejne straty - przyznaje. I dodaje: W tej kwestii potrzeba zmian ustrojowych. Opozycja złożyła już wniosek, by zrobić posiedzenie Komisji Finansów Publicznych i porozmawiać o powodach tak dużych wzrostów cen OC.

Joanna Labuda

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.