Kierowcy cisną na gaz. W pierwszym miesiącu działania policyjna grupa SPEED ujawniła ponad 3,8 tys. wykroczeń na drogach regionu
Policyjne statystyki biją na alarm. Od początku roku na drogach województwa kujawsko-pomorskiego zginęło aż 139 osób. To o 45 więcej niż przed rokiem o tym czasie.
Ubiegły weekend w regionie był zatrważający. W wypadkach śmierć poniosło 7 osób, a 27 zostało rannych. Do najtragiczniejszego doszło w Miradzu (powiat mogileński), gdzie zginęło czworo młodych ludzi w wieku od 17 do 25 lat. Opinią publiczną wstrząsnął też wypadek w Chrośnej (gm. Solec Kujawski), gdzie kierowca nissana almera w trakcie manewru wyprzedzania zderzył się z motorowerzystą i uciekł. W wypadku zginął 25-letni motorowerzysta, a 15-letni pasażer został ciężko ranny. Z kolei w minioną środę w Szczepanowie policjanci z „Zespołu SPEED” namierzyli kierowcę toyoty. Jechał z prędkością 112 km/h (przy ograniczeniu do 90km/h). Ruszyli za nim w pościg, a ten w terenie zabudowanym pędził już 115 km/h.
Ponosi ich ułańska fantazja
- Niestety, od kilku lat najczęstszą przyczyną tragedii na drogach są nadmierna prędkość i niedostosowanie jej do warunków panujących na drodze, bądź nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu - mówi mł. insp. Maciej Zdunowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.