![„Tajemniczym klientem”, który sprawdzał zachowanie kierowców w MZK, był Marcin Baradziej.](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/23/7e/5a95758ebe5b4_o,size,1088x550,opt,w,q,71,h,2d0141.jpg)
Nasz niepełnosprawny Czytelnik czekał na przystanku. Gdy podjechał autobus, kierowca nie pomógł wjechać wózkiem do środka...
- Taka sytuacja zdarzyła mi się już po raz drugi. Kierowca nie zabrał mnie do autobusu – opowiada naszemu dziennikarzowi pan Jacek, niepełnosprawny Czytelnik, który od wielu lat porusza się na elektrycznym wózku elektrycznym. Kilka dni temu chciał on pojechać z ul. Podmiejskiej na os. Staszica, by w kiosku odebrać paczkę.
- Czy kierowcy mają pomagać niepełnosprawnym?
- Co proponują kierowcom niepełnosprawni?
- Dlaczego autobusy zajeżdżają na początek zatoczek?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.