Iwona Rojek
Kielczanin Paweł Słuszko pracuje w Londynie. Jako pracownik socjalny od rana do wieczora odnajduje ludzi i pomaga im wyjść na prostą.
- Wyciąganie Polaków, Anglików, uchodźców z najgorszego bagna, pomaganie im w codziennym życiu, uporaniu się z nałogami, szukanie rozwiązań dla nich to moje zadanie - mówi 32 letni kielczanin Paweł Słuszko, mieszkający od 10 lat w Wielkiej Brytanii.
- A jednocześnie praca, bo jestem w Londynie pracownikiem socjalnym.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się