Kiedy bolą upał i nieudane życie [KRONIKA BYDGOSKA]

Ewa Czarnowska-Woźniak

Internety obiegła w tych dniach fotografia dwóch policjantów z Wrocławia, którzy nie tylko przeprowadzili zagubioną wśród upału staruszkę przez jezdnię, ale odnieśli jej także zakupy do domu. I udostępnieniom nie było końca, choć oczywistym wydaje się fakt, że to powinno być ze wszech miar naturalne.

Niestety, w ostatnich tygodniach mamy do czynienia z tak irracjonalnymi informacjami na temat aktywności mundurowych, że - z całym światem - stajemy na głowie i dziwimy się rzeczom normalnym. Policja w tych aberracjach zaczyna dzierżyć palmę pierwszeństwa, ale zdałam sobie właśnie sprawę, że zakłócenie obyczajów staje się normą w znacznie większym stopniu niż nam się wydaje...