Kazimierz Flaga: Studia poszerzyły mi horyzonty, ale to, jaki jestem, to efekt pracy nad sobą
Profesor Kazimierz Flaga, jeden z najwybitniejszych ekspertów w dziedzinie budowy mostów i tuneli, były rektor Politechniki Krakowskiej, dzieciństwo spędził w Sułkowicach koło Myślenic. "Trudne, ale szczęśliwe" - mówi. Do szkoły chodził boso, po szkole był subiektem w sklepie, który w domu otwarli rodzice. Najstarszy z ośmiorga rodzeństwa, z którego wszyscy skończyli studia, a część zrobiła karierę naukową. Ostatnio własnym sumptem wydał wspomnieniową książkę "Mosty między ludźmi"
Napisał pan sagę rodzinną. A pana dzieciństwo, spędzone w Sułkowicach - wtedy jeszcze wsi - jest tam prawie jak wyjęte z XIX-wiecznych nowel. Pasał pan krowy. Całą - liczną - rodziną spaliście w jednym łóżku. U dziadków jadło się z jednej miski. Do szkoły chodziło boso...
Bo dokładnie tak było!
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.