Katarzyna Korpolewska: Chcesz wziąć psa ze schroniska? Wpadniesz w proceduralny absurd!

Czytaj dalej
Fot. Gazeta Wroclawska Piotr Krzyzanowski/Polska Pres Grupa
Anita Czupryn

Katarzyna Korpolewska: Chcesz wziąć psa ze schroniska? Wpadniesz w proceduralny absurd!

Anita Czupryn

Znam przypadki, kiedy to dzięki pojawieniu się psa w domu, skłócone rodzeństwozaczęło ze sobą rozmawiać. Małżeństwo przetrwało kryzys. Pies zmienia atmosferę w domu i sposób komunikacji między domownikami. Ale dzisiaj wzięcie psa ze schroniska wymaga naprawdę niebywałych zachodów. Mnie wciąż jeszcze się to nie udało – mówi psycholog Katarzyna Korpolewska.

Wzięcie dziś psa ze schroniska to „mission impossible”?

Na to wskazują moje doświadczenia. Byś może jest to możliwe, ale wymaga jakichś naprawdę niebywałych zachodów. Mnie wciąż jeszcze się nie udało.

O skrajnych wymaganiach fundacji prowadzących schroniska dla psów i kotów stało się głośno od jakiegoś czasu; w internecie co i raz pojawiają się informacje, że łatwiej zostać rodzicem niż opiekunem domowego zwierzęcia. O co chodzi?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Anita Czupryn

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.