Kasy na wymianę bydgoskich pieców nie ma. Bo nie...
Klapa programu „Czyste Powietrze”. Fundusz ochrony środowiska w Toruniu - mimo że je ma - nie chce dać pieniędzy na wymianę pieców w Bydgoszczy.
Tak zwaną „uchwałę antysmogową” Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego przyjął pod koniec czerwca tego roku. Wynika z niej tyle, że pewne paliwa do ogrzewania domów są dopuszczone do użytkowania, a inne - już nie.
Jest też także obwarowanie, że od 1 stycznia 2024 roku w województwie nie będzie można używać „kotłów bezklasowych”, czyli w skrócie - takich, które nie mają dopuszczenia do użytkowania, bo nie spełniają norm ekologicznych.
Bydgoski program
Według danych miasta, na terenie Bydgoszczy jest ponad 24 tysiące takich pieców. W tym 5 tysięcy pieców kaflowych, w dużej części znajdujących się w zasobach komunalnej Administracji Domów Miejskich!
Ireneusz Nitkiewicz, wiceszef bydgoskiej Rady Miasta, zaczął ostatnio dopytywać, czy Bydgoszcz - biorąc pod uwagę taką liczbę starych pieców, wystąpiła do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska o dofinansowanie programu wymiany punktów ogrzewania. Bydgoski program nazywa się „Czyste powietrze”.
Prezydent miasta kilka razy występował do wojewódzkiego funduszu z propozycją zawarcia porozumienia dotyczącego wsparcia programu „Czyste Powietrze”. Jaka odpowiedź przyszła?
Czytaj dalej
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.