Karol Baran, żużlowiec Stali Rzeszów: zawsze chciałem jeździć w Rzeszowie, ale nie zawsze była taka możliwość
Karol Baran bardzo dobrze zaprezentował się w pierwszym półfinałowym meczu w Opolu. Zawodnik jednak przestrzega przed lekceważeniem rywala w niedzielnym rewanżu na torze w Rzeszowie.
W półfinale w Opolu pokazałeś się z bardzo dobrej strony. Rewanż będzie chyba tylko formalnością.
To był w miarę dobry mecz z mojej strony. Nie obyło się jednak bez błędów. Patrząc na naszą jazdę, może się wydawać, że to będzie spacerek, ale nie można lekceważyć rywala. Opolanie mają takich zawodników jak Oskar Polis, Woelbert czy młody Hansen, którzy potrafią pokazać kawał dobrego żużla. Trzeba być czujnym do samego końca.
W dalszej części rozmowy żużlowiec Stali Rzeszów mówi m. in. o:
- poziomie 2. ligi
- roli faworyta w każdym spotkaniu
- tym, kogo wolałbym jako ewentualnego rywala w finale
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.