Kapitan Parawan z Darłowa i seksowna syrenka z Ustki - tak promuje się Pomorze!

Czytaj dalej
Fot. Fot. Karolina Misztal
Ryszarda Wojciechowska

Kapitan Parawan z Darłowa i seksowna syrenka z Ustki - tak promuje się Pomorze!

Ryszarda Wojciechowska

Kapitan Parawan, Syrenka, książę, zbójnik, czyli turystyczne wabiki

Odkurzony książę, zadania Kapitana Parawana, zbój Rummel i syrenka z ponętnym biustem. Każdy sposób na promocję miasta jest dobry, byle tylko się przebił.

Na Pomorzu potrafią. Jak trzeba, to rozkręcą księstwo, „usypią” sztuczną plażę jak w Dubaju, albo przekonają, że dotknięcie biustu syrenki przynosi szczęście. A wszystko po to, żeby promować miejscowość. Żeby nazwa przebiła się, jeśli nie w świat, to na pewno w Polskę. Liczy się pomysł, który ma legendę i jest inny od dotychczasowych. Krótko mówiąc, liczy się coś, co jest wabikiem na turystę.

  • Co promuje Ustkę?
  • Kapitan Parwan ratuje życie?
  • Jaki pomysł na promocję ma Stegna? 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Ryszarda Wojciechowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.