Krzysztof Ogiolda

Kapitan Jan Żbik na tropie, czyli komiksowy Bond na miarę PRL-u

Scenariusze „Kapitana Żbika” pisało 14 autorów z Władysławem Krupką na czele. Rysunki były dziełem 8 plastyków Scenariusze „Kapitana Żbika” pisało 14 autorów z Władysławem Krupką na czele. Rysunki były dziełem 8 plastyków
Krzysztof Ogiolda

Komiksy o dzielnym kapitanie Milicji Obywatelskiej Janie Żbiku ukazywały się przez piętnaście lat i osiągnęły niebotyczny nakład 11 mln egzemplarzy. 2 września zmarł twórca postaci Żbika, Władysław Krupka.

Komiksy o kapitanie Żbiku, które władze nazywały kolorowymi zeszytami, żeby nie lansować przesadnie nazwy komiks, ukazywały się w latach 1967-1982, najpierw w gazetach, potem jako odrębne zeszyty. Łącznie było ich 53, każdy w nakładzie około 220 tysięcy sztuk. Poza postacią głównego bohatera łączył je charakterystyczny znak graficzny, tzw. palemka, czyli naszywka noszona przez milicjantów na kołnierzach mundurów.

  • Do kapitana Żbika pisali czytelnicy mali i duzi.
  • Co ostatni informowali o kłusownikach, o podejrzanie rozrzutnych sąsiadach.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Krzysztof Ogiolda

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.