Kapitan Dąbrowski znalazł swoje miejsce spoczynku. "Pamiętamy o każdym poległym"
Pod koniec marca pisaliśmy o tym, że szczecińscy genetycy po 79 latach wykazali, że w tajemniczym, bezimiennym grobie w miejscowości Dmochy Wochy w województwie podlaskim spoczywa oficer Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Narew”, kpt. Władysław Dąbrowski.
Hipoteza, że w bezimienny grób może kryć szczątki dowódcy 1. kompanii ckm-ów była tym bardziej prawdopodobna, że w Dmochach Wochach znajdował się niemiecki szpital polowy.
Niemcy udzielali w nim pomocy również rannym polskim oficerom w bitwie pod Andrzejewem 13 września 1939 r. Operowany tu był miedzy innymi dowódca 18. Dywizji Piechoty, płk Stefan Kossecki.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.