Mistrzostwo świata w lotach to jedyne trofeum, jakiego brakuje w kolekcji Kamila Stocha. Czy Polak, tuż przed igrzyskami, jest w stanie wygrać w Oberstdorfie?
Mistrzostwa świata w lotach w Oberstdorfie rozpoczęły się od falstartu. Porywisty wiatr zmusił organizatorów do odwołania czwartkowych kwalifikacji, które przełożono na piątek, czyli dzień, w którym mają się odbyć także dwie pierwsze serie konkursowe. Tyle tylko, że prognozy pogody wciąż są fatalne...
MISTRZOSTWA ŚWIATA W LOTACH W OBERSTDORFIE NA ŻYWO
Dlatego też cała ta impreza stanowi dla Biało-Czerwonych wielką niewiadomą. Nie jest to zresztą wyjątkiem - skoki o medale w Oberstdorfie zostały zaplanowane na ostatniej prostej przygotowań do igrzysk olimpijskich, które dla wszystkich stanowią główny punkt sezonu. Wiele ekip ma w tej chwili na głowie ważniejsze sprawy (także testy sprzętowe) niż bicie rekordów w długości skoku. Tym niemniej loty mają swoją magię, więc emocje i wrażenia są gwarantowane.
Kot poza kadrą
Na mistrzostwach świata pojawił się Richard Freitag, który opuścił ostatnie konkursy PŚ lecząc siniaki po upadku w Turnieju Czterech Skoczni, co kosztowało go nie tylko utratę szans na zwycięstwo w tym cyklu, ale i plastron lidera walki o Kryształową Kulę na rzecz Kamila Stocha.
Z drugiej strony w Oberstdorfie zabraknie kilku znaczących zawodników, w tym byłych mistrzów świata - Austriaka Gregora Schlierenzauera i Słoweńca Roberta Kranjca. Obaj jednak w obecnej formie z pewnością nie należeliby do faworytów zmagań.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.