Już 10 ofiar dopalaczy w Łodzi i Bełchatowie. Szef policji powołał specgrupę
Trwa horror związany z nagłymi zgonami po zażyciu zabójczych dopalaczy. W środę wieczorem w mieszkaniu w centrum Łodzi znaleziono kolejną ofiarę: 28-letniego mężczyznę. Oznacza to, że z powodu dopalaczy zmarło już 10 osób: sześć w Łodzi i cztery w Bełchatowie.
Nic więc dziwnego, że wojewódzki komendant policji powołał specgrupę, która ma wyjaśnić okoliczności zgonów i zatrzymać wszystkich handlarzy zamieszanych w sprzedaż zabójczych dopalaczy.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.