Języka chińskiego uczy się po angielsku, koreańskiego po chińsku
Filip Onycher ze Świętego pod Stargardem, jako jeden z niewielu tegorocznych maturzystów, zdawał będzie na egzaminie dojrzałości język chiński. Ustnie i pisemnie. Będzie to Matura Międzynarodowa w II LO im. Mieszka I w Szczecinie - International Baccalaureate Diploma Programme, w skrócie IB.
18 lutego Filip skończy 19 lat. Jego niesamowita przygoda z nauką języków obcych trwa już dobre kilka lat.
- W podstawówce miałem problemy z językiem angielskim, zbierałem same tróje - przyznaje Filip Onycher z II LO w Szczecinie. - Dopiero w VI klasie wziąłem się za siebie. Motywacją było poznanie tekstów piosenek jednego z młodzieżowych popowych zespołów, którego wtedy słuchałem. Bardzo mi też imponowała znajomość języków mojej najlepszej przyjaciółki Lidzi, która przez jakiś czas mieszkała w Norwegii. Lidzia nadal jest dla mnie dużą inspiracją. Obserwują, że ona wciąż uczy się języków i także wybiera się na studia językowe, ale w Polsce lub Norwegii.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.