Jeszcze nigdy nikt nie zebrał w dwa dni ponad 100 tys. podpisów w wyborach prezydenckich. Politolog: "Rafałowi Trzaskowskiemu się to uda"
- Uważam, że Rafał Trzaskowski zbierze jednak podpisy, niewykluczone, że przy pomocy pozostałych partii politycznych. Jeśli to się nie stanie, zniknie świat POPiS-u znany nam od 2005 roku - mówi dr Bartosz Rydliński, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Pojawiają się głosy, że nowy kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski może mieć zaledwie dzień-dwa na zebranie 100 tysięcy podpisów w całej Polsce. Czy to może zmoblilizować, czy raczej zniechęcić elektorat kandydata?
Przede wszystkim może to spowodować panikę w kierownictwie Platformy Obywatelskiej.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.