- Jestem przekonany, że nauczyciele religii mogą być dobrymi wychowawcami - mówi Marek Gralik, kurator oświaty

Czytaj dalej
Fot. Janusz Wojtowicz/Polska Press
Małgorzata Pieczyńska

- Jestem przekonany, że nauczyciele religii mogą być dobrymi wychowawcami - mówi Marek Gralik, kurator oświaty

Małgorzata Pieczyńska

Resort edukacji szykuje zmianę przepisów. Katecheci będą mogli zostać wychowawcami klas. Ta zapowiedź wywołała lawinę komentarzy w sieci.

- Religia w ogóle nie powinna trafić do szkół. Zajęcia powinny być w kościołach. Kto chce, ten pójdzie. A tu jeszcze takie cuda - napisała pani Monika.
- Jestem osobą wierzącą, ale ten pomysł wydaje mi się kontrowersyjny - twierdzi z kolei pan Jacek. - Katecheci, mam tu na myśli osoby świeckie, mają zazwyczaj mało godzin w szkołach. Mniej czasu spędzają z uczniami. Jak mają dobrze poznać ucznia i jego problemy? A co z dziećmi, które pochodzą z rodzin ateistycznych? Czy taki wychowawca nie będzie wobec nich tendencyjny?

Szykują się nowe przepisy resortu oświaty, jak odnosi się do tego społeczeństwo i grono pedagogiczne szkół? O tych zagadnieniach przeczytasz w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Małgorzata Pieczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.