Jest zainteresowanie, ale nie ma ofert na stole za Walukiewicza
To może być najgłośniejsze transferowe lato w wykonaniu Pogoni Szczecin od wielu lat. Jeżeli patrzeć pod względem zarobku dla klubu, pewnie będzie to okienko historyczne.
Przypomnijmy, że do Genk odszedł Jakub Piotrowski (kwota zbliżona do 2 milionów euro), zaś do Hajduka Split sprzedano Adama Gyurcso (450 tysięcy euro). Za darmo odszedł Łukasz Zwoliński, z kolei Dawid Kort szuka nowego klubu, więc być może tu także uda się zarobić na transferze.
Jeszcze jedną bombą transferową może być odejście Sebastiana Walukiewicza.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.