Jest szansa, że w przeciągu 6 miesięcy mieszkanie noblisty zacznie służyć jako miejsce kultury. Miasto chce je wykupić

Czytaj dalej
Fot. Marcin Makówka
Łukasz Gazur

Jest szansa, że w przeciągu 6 miesięcy mieszkanie noblisty zacznie służyć jako miejsce kultury. Miasto chce je wykupić

Łukasz Gazur

Przez uchylone drzwi mieszkania zajrzymy do świata Czesława Miłosza - na razie w sobotę, 10 marca. Ale niedługo być może będzie to miejsce wykładów, dyskusji i spotkań

Krakowskie mieszkanie Miłosza to jedyny zachowany adres po pisarzu – dom w Szetejniach jest pozbawiony oryginalnego wyposażenia, nie zachowały się mieszkania wileńskie, dom w Berkeley, gdzie Miłosz mieszkał po wyjeździe z Polski został sprzedany. – Lokal zachował unikalny, praktycznie niezmieniony charakter – wszystkie meble, przedmioty i podręczny księgozbiór służyły poecie aż do jego śmierci w 2004 roku – tłumaczy Aleksandra Śpiewak z Krakowskiego Biura Festiwalowego, które odpowiada za program wydarzeń kulturalnych odbywających się w tym miejscu. – Mieszkanie to jest żywą lekcją literatury, jakiej właściwie nie sposób dzisiaj zaznać w świecie przepełnionym technologią – dodaje.

Czytaj więcej:

  • Co powstanie w tym miejscu?
  • Czy obiekty z mieszkania zostaną podzielone?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Łukasz Gazur

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.