Jest inwestycja, jest wycinka. Jest też kolejny protest
- Tyle się mówi o zmianach klimatycznych, a w Gorzowie drzew jest coraz mniej – mówią mieszkanki Teatralnej i Ogrodowej. Alarmują w sprawie wycinki drzew na budowie szkoły, która powstaje w byłym szpitalu miejskim.
- Nagłaśniamy tę wycinkę, bo z jednej strony chcemy, żeby zostały drzewa, których nie trzeba koniecznie wycinać. Z drugiej strony chcemy, by miasto inaczej robiło inwestycje – mówi Danuta Rodziewicz z ul. Ogrodowej.
- 30 lat temu Gorzów uchodził za miasto zielone. Teraz staje się pustynią. Z liczbą wyciętych drzew ktoś tutaj przesadził – dodaje Anna Łaniewska, mieszkanka ul. Teatralnej, znana gorzowska aktorka.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.