Nie milkną echa burzy, jaka rozpętała się wokół starosty kolbuszowskiego Józefa Kardysia po tym jak najpierw zrezygnował ze stanowiska a potem na nie wrócił, dostając wysoką odprawę.
Doniesienie do prokuratury w tej sprawie złożył Tomasz Buczek, lokalny działacz Ruchu Narodowego. Chodzi o nabycie przez starostę Józefa Kardysia świadczeń emerytalnych, w tym wysokiej odprawy.
Aby tak się stało włodarz zrobił sobie dwudniową przerwę w urzędowaniu i na tym stanowisku zastępował go pełniący rolę „słupa” Ryszard Sukiennik.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.