WM

Jedno pobicie to jeszcze nie przemoc? Jak wygląda problem przemocy domowej w Bydgoszczy i regionie?

W ubiegłym roku w Bydgoszczy założono 554 nowe niebieskie karty. W ub. roku do końca listopada w województwie takich kart było prawie 4 tysiące Fot. pixabay W ubiegłym roku w Bydgoszczy założono 554 nowe niebieskie karty. W ub. roku do końca listopada w województwie takich kart było prawie 4 tysiące
WM

Uderzenie raz nie jest przemocą domową? Żywot propozycji zmian ustawy o przemocy był krótki, bo wzbudził olbrzymie kontrowersje.

Propozycja zmian w ustawie pojawiła się 31 grudnia. Z tą datą skierowano ją do konsultacji społecznych. Wnioskodawcą nowelizacji była minister rodziny i pracy społecznej Elżbieta Rafalska. Miałaby się zmienić nazwa ustawy z „o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie” na „o przeciwdziałaniu przemocy domowej”. Pojawiły się w niej zapisy, że jedno pobicie nie jest jeszcze przemocą, a tak w ogóle do założenia „Niebieskiej Karty” policji czy pracownikowi socjalnemu potrzeba... zgody ofiary.

- Pracowałem ze sprawcami przemocy, skończyłoby się tekstem: „Wypie... na komendę i to odkręć!” - mówi Robert Lubrant ze Stowarzyszenia Bezpieczeństwo Dziecka.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
WM

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.