Jedna fanga w nos może się trafić w najlepszej rodzinie?
Wiele hałasu narobił ostatnio projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, którego wnioskodawcą było Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Projekt zakładał, że jednorazowe pobicie nie byłoby uznawane za przemoc.
Żeby można było mówić o przemocy w rodzinie, mąż - według tego projektu - musiałby zlać żonę wielokrotnie, a nie tylko raz. Dlaczego? Czyżby prawodawcy ze Zjednoczonej Prawicy uważali, że jedna fanga w nos to normalna sprawa, która każdemu może się przytrafić i nie ma sensu robić koło tego wielkiego zamieszania?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.