Jeden z kluczowych świadków oskarżenia nie żyje. Jego żona zmienia swoje zeznania
Po ponad czterech latach od zaginięcia Krzysztofa J. sąd ponownie proceduje, by odpowiedzieć na pytanie, czy oskarżony w tej sprawie Stanisław K. zabił, czy też - jak twierdzi - jest niewinny.
Na wokandę Sądu Okręgowego w Koszalinie wróciła zawiła sprawa z Byszkowa w gm. Czaplinek. Pod zarzutem zabójstwa Krzysztofa J. stanął 60-letni stolarz Stanisław K. Sprawa jest trudna, bowiem dotąd - mimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań - nie odnaleziono ciała domniemanej ofiary.
Zebrany materiał dowodowy, połączony z zeznaniami świadków, pozwolił jednak prokuratorowi na postawienie najcięższego zarzutu - popełnienia zbrodni zabójstwa. Stanisław K. do winy nie przyznaje się. Twierdzi, że obciążające go zeznania świadków to pomówienia.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.