Jazda po świecie na koszt podatnika jest miłym bonusem w nudnym życiu radnego

Czytaj dalej
Fot. Facebook
Łukasz Winczura

Jazda po świecie na koszt podatnika jest miłym bonusem w nudnym życiu radnego

Łukasz Winczura

Podróże kształcą, to wiadomo od dawna. Ale radość z podboju świata jest dużo większa, jeśli za wyjazd zapłaci podatnik. Sprawdzamy więc, dokąd, a przede wszystkim, w jakim celu w bieżącej kadencji za publiczny grosz jeździli nasi samorządowi wybrańcy.

Najpierw patrzymy na rozkład jazdy reprezentantów naszego regionu w sejmiku województwa. Wszak urząd marszałkowski szczyci się kontaktami niemal na każdym kontynencie. Tu największym obieżyświatem okazuje się Adam Kwaśniak, który startował z listy PSL. W ubiegłym roku podbił druki delegacji za 21 960 zł. Jak twierdzi, jego licznik najbardziej obciąża kilkudniowy wyjazd do Chin.

- Byłem tam w towarzystwie marszałka oraz Małopolskiej Szkoły Gościnności. Do Chin wyjeżdża nasza młodzież, natomiast Chińczycy w ramach wymiany przyjeżdżają do Myślenic. To był cenny i pożyteczny wyjazd - twierdzi.

Adam Kwaśniak czuł wielki zew do promowania Małopolski także w Europie. Widziany był przez tydzień na targach Grune Woche w Berlinie, gdzie zachwalał zalety małopolskiej kuchni. Przyglądał się też festiwalowi zawodów w Lyonie.

Pozostali radni wojewódzcy z naszego regionu są daleko w tyle za samorządowcem z Borzęcina. Zajmujący drugą lokatę za 2017 rok Bolesław Łączyński (PO) wziął na delegacje liche 1366,88 zł. Najmniej z kasy marszałkowskiej wyciągnął w minionym roku Grzegorz Kądzielawski (Porozumienie). Jego licznik zatrzymał się na kwocie 177 złotych.

Idziemy do powiatu tarnowskiego. Tu, pieczołowicie pielęgnują przyjaźń z Belgami, Austriakami, Włochami, Francuzami, Ukraińcami i Węgrami. Jak słyszymy, wszystkie wyjazdy wiązały się z realizacją umów partnerskich z zagranicznymi samorządami .

Czytaj więcej i dowiedz się:

  • czy miasta i gminy mogą skorzystać na wyjazdach polityków?
  • jakie wyjaśnienia mają samorządowcy w przypadku bardziej nietypowych wyjazdów?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Łukasz Winczura

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.