Lucyna Makowska

Jasień: Urząd jest głuchy na moje prośby - mówi Pani Bożena

- Rysia muszę myć na stojąco w wanience dla niemowlaków - mówi Bożena Kempara - bo  z uwagi na chorobę, nie usiądzie w wannie. Fot. Lucyna Makowska - Rysia muszę myć na stojąco w wanience dla niemowlaków - mówi Bożena Kempara - bo z uwagi na chorobę, nie usiądzie w wannie.
Lucyna Makowska

Bez gazu, łazienki ani możliwości jej zrobienia, mieszka na piętrze jednej z kamienic w centrum miasta matka dwójki dzieci, z których jeden jest niepełnosprawny. 5-letniego Rysia musi wnosić po schodach...

Bożena Kempara dostała 26,8 metrowe mieszkanie w kamienicy przy pl. Wolności w Jasieniu pięć lat temu. - Wtedy bardzo się cieszyłam, bo mieszkałam z dzieckiem u rodziców. A właśnie okazało się, że jestem w ciąży z drugim dzieckiem - opowiada kobieta.- Gdy Rysiu skończył roczek zauważyłam, że dziwnie utyka na jedną nóżkę.

CZYTAJ WIĘCEJ:

  • Schody wejściowe do mieszkania  znajdują się na zewnątrz budynku, nie są niczym osłonięte.
  • Jak całą sytuację tłumaczy bursmistrz Jasienia?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Lucyna Makowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.