Jan Poleszczuk: Jeśli ma być sukces wyborczy, to premiuje się ludzi znanych

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Marta Gawina

Jan Poleszczuk: Jeśli ma być sukces wyborczy, to premiuje się ludzi znanych

Marta Gawina

Czy jeżeli nasz człowiek pojedzie do Brukseli, to załatwi nam coś konkretnego? Nie - mówi prof. Jan Poleszczuk, socjolog z UwB

PiS ogłosiło już jedynki i dwójki w wyborach do Parlamentu Europejskiego. A na nich m.in. Karol Karski i Krzysztof Jurgiel - nasz okręg, Anna Zalewska, Beata Szydło, Joachim Brudziński, Adam Bielan. To mocne nazwiska? PiS będzie miało z kim walczyć o miejsca w PE?

Nie chciałbym się odnosić do poszczególnych nazwisk kandydatów, bo to są sprawy związane z układem sił wewnątrz PiS. Warto natomiast zastanowić się nad tym, do czego są to wybory. Mam wrażenie, że wielu wyborców, jak i kandydatów nie bardzo wie, na co się porywa. Parlament Europejski nie jest podobny do parlamentów krajowych. Zasadniczą różnicą jest to, że PE nie ma inicjatywy ustawodawczej.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Marta Gawina

Białostoczanka i dziennikarka z kilkunastoletnim stażem, którą świat ciągle potrafi zadziwić. Także świat polityki, który na co dzień przybliżam naszym Czytelnikom. Ustalam kto, z kim, dlaczego i co z tego mamy. "Buduję" też drogi, pilnuję komunikacji . Choć łopat nie wbijam, staram się być na bieżąco z najważniejszymi inwestycjami w Białymstoku i województwie podlaskim. Tak, tak czekamy na S19...

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.