Jan Klemens Branicki powinien mieć w Białymstoku pomnik
Będąc stolicą posiadłości magnackiej i miastem w pełnym sensie prawno-ustrojowym Białystok za czasów Branickiego przeżywał rozkwit. Funkcjonowały karczmy, działała poczta. Czynnikiem, który podnosił rangę było rosnące znaczenie traktu wiodącego z Warszawy przez Węgrów, Brańsk i Białystok do Grodna i Wilna.
Zgodnie z zapowiedzią sprzed tygodnia wracamy do rozmowy o najstarszych dokumentach zachowanych w Archiwum Państwowym. Dziś o materiałach z czasów Jana Klemensa Branickiego. Potomni - jak często powtarzamy - uznali go za jednego z największych dobroczyńców Białegostoku.
Dr Marek Kietliński: To prawda, ale do tej pory nie wybudowano pomnika za jego zasługi.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.