Jan Kapistran we Wrocławiu

Czytaj dalej
Fot. Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
Maciej Łagiewski

Jan Kapistran we Wrocławiu

Maciej Łagiewski

W drugiej połowie XV wieku Florencją wstrząsnęły płomienne kazania dominikanina Girolamo Savonaroli, a na stosach płonęły zakazane księgi. Stare przysłowie mówi, że historia lubi się powtarzać, bo ledwie kilkadziesiąt lat wcześniej, również za sprawą pewnego Włocha podobne sceny rozegrały się we Wrocławiu.

Jan Kapistran, czyli Giovanni z Capestrano, franciszkanin z małej miejscowości w pobliżu Neapolu, uczeń św. Bernarda ze Sieny, był w XV wieku jednym z najsłynniejszych kaznodziei. Urodził się przed Savonarolą 66 lat wcześniej, ale był równie charyzmatycznym oratorem.

Zakonnika charakteryzowała co prawda nikła postura i „suche ciało”, ale kazania wygłaszał zaiste płomienne. Słynął z nich we Włoszech, Niemczech i w Czechach. Bywało, że słuchało go kilkaset osób.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Maciej Łagiewski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.