Fot. archiwum Dziennika Łódzkiego
rozm. Anna Gronczewska
Rozmowa z Janem Bujnowiczem, dyrektorem Domu Pomocy Społecznej w Łodzi prowadzonego przez Fundację im. Brata Alberta
Jest Pan łodzianinem?
Urodziłem się w Lutomiersku, w niedużej miejscowości położonej kilkanaście kilometrów od Łodzi. Natomiast czuje się łodzianinem. Gdziekolwiek mieszkałem, a było to kilka miejsc w Polsce, zawsze czułem się mocno związany z Łodzią. I cieszę się, że już ponad 20 lat mieszkam w tym mieście.
Z dalszej części artykułu dowiesz się:
- jak kiedyś jeździło się tramwajem do Lutomierska
- gdzie bije serce Łodzi
- na czym polega niezwykłość prowadzonego przez fundację domu w Helenówku?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się