Tomasz Ryzner

Jakub Tabor, wychowanek Stali Rzeszów, we wczesnym dzieciństwie chętniej mówił po... hiszpańsku, niż po polsku

Jakub Tabor spędził trzy lata w Jagiellonii Białystok Fot. Archiwum Jakuba Tabora Jakub Tabor spędził trzy lata w Jagiellonii Białystok
Tomasz Ryzner

Po 3 latach Jakub Tabor zakończył przygodę z Jagiellonią Białystok i wrócił do Stali Rzeszów. Nastoletni pomocnik podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia. Na razie wraca do formy, a nam mówi o pobycie na Podlasiu, przygodach z policją i dzieciństwie w Hiszpanii

Jak zdrowie?
Coraz lepiej. Zacząłem biegać, wzmacniam nogę i powoli zapominam o kontuzji. Powinienem być gotowy do gry pod koniec rundy jesiennej.

Trzy lata temu zdrowy i pełen nadziei podpisał pan umowę z Jagiellonią. To była dobra decyzja?
Nie zmarnowałem czasu. Zebrałem wiele doświadczeń, sporo się nauczyłem, zobaczyłem z bliska, jak wygląda ekstraklasowy klub. Byłem na obozie, trenowałem z pierwszą drużyną.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Ryzner

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.