Jakub Tabor, pomocnik Siarki Tarnobrzeg: W Sieniawie na pewno czeka nas ciężki mecz, ale zwycięstwo z Wisłą dało nam dużo pewności
Z Jakubem Taborem, wychowankiem Stali Rzeszów, byłym zawodnikiem Jagiellonii Białystok i Wólczanki Wólka Pełkińska, porozmawialiśmy o zwycięstwie nad Wisłą Puławy i środowej kolejce 3. ligi. Pomocnik Siarki Tarnobrzeg spodziewa się ciężkiego meczu w Sieniawie.
Chyba mocno potrzebowaliście zwycięstwa przed własną publicznością.
Byliśmy bardzo zdeterminowani żeby w końcu wygrać u siebie. Udało nam się to zrobić w dobrym stylu.
Bardziej cieszył sam fakt zwycięstwa czy też to, że pokonaliście niepokonanego dotąd lidera?
Do każdego meczu podchodzimy tak samo, nieważne czy to lider, czy drużyna z dołu tabeli. Cieszymy się przede wszystkim z tego, że udało nam się wygrać mecz przed własną publicznością.
W dalszej części rozmowy Jakub Tabor opowiada m.in. o:
- Atmosferze w Siarce
- Mieszkaniu w Tarnobrzegu
- Środowej kolejce 3. ligi
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.