Marek Bluj

Jakub Jarosz: Nie boimy się nikogo. Skry też

Jakub Jarosz: Nie boimy się nikogo. Skry też Fot. Krzysztof Kapica
Marek Bluj

- Tak, jak się zapowiadało tak było. Była przyzwoita siatkówka. Ogromna walka. Na ten moment Zaksa była od nas lepsza - mówi Jakub Jarosz, atakujący Asseco Resovia.

- Kędzierzynianie grają to, co pokazywali w tamtym sezonie. Dla nas była to pewna lekcja, mamy materiał do analizy. Wierzę, że w następnym meczu zrewanżujemy się Zaksie - uważa Jarosz.

Czego zabrakło, aby 3 punkty zostały w Rzeszowie?

Na tę chwilę jesteśmy nową drużyną, która buduje dopiero swój styl gry, swoje morale. Pokazaliśmy przebłyski bardzo fajnej gry, ale nie ma jeszcze tej stabilności. Nasz zespół potrzebuje czasu, aby piąć się w górę.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Marek Bluj

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.