Mało jest gatunków, które wytrzymują całkowite zacienienie. Należy więc sprawić, aby duża część ogrodu mogła się cieszyć pełnią słońca przez dwie, trzy godziny dziennie.
Żal nam wycinać sadzonych własną ręką drzew i przyzwalamy, że zamierają światłolubne gatunki roślin, które wcześniej tworzyły podszyt. Nawet w takich warunkach nie musimy się jednak godzić z tym, że zacienienie jest równoznaczne z brakiem kolorów i nastrojem jak w jaskini.
Pamiętajmy, że zacienienie ma również swoje dobre strony – w takich miejscach ziemia wolniej się nagrzewa i zazwyczaj jest stale lekko wilgotna, nawet w upalne dni.
Niekiedy zdarza się, że wraz z miejscem na założenie ogrodu „dziedziczymy” także cień, rzucany przez sąsiednie budynki albo przez drzewa rosnące u sąsiada. Niekiedy sami doprowadzamy do tego, że w miarę upływu lat nasz ogród ze słonecznego zmienia się w coraz bardziej zacieniony. Co robić? Jakie rośliny sadzić?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.