Jak wyłączyć się z politycznej gorączki świata?
Zgodnie z Pańską wolą wracamy do Perugii. Jak to możliwe, że w obecnym świecie, pełnym niepokojów politycznych i niebezpieczeństw był Pan zaproszony przez prywatną, krakowską fundację do włoskiego miasta, a dokładniej do włoskiego klasztoru w Perugii po to, by stać się edukacyjną atrakcją dla międzynarodowych, cyklicznie odbywających się tu kursów kaligrafii? Zobaczył Pan z bliska, co to jest „arystokratyzm ducha”?
Coś w tym rzeczywiście jest, jeśli ktoś potrafi tak całkowicie, choćby nawet na chwilę wyłączyć się z tego szumu medialnego świata, by zapewnić absolutny i całkowity spokój kursantom i sobie, i jeszcze, by nauczać w tym absolutnym, kontemplacyjnym spokoju czegoś tak odległego od współczesnej gorączki, jak kaligrafia.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.