Jak toruńskie szkoły poradzą sobie z naborem dwóch roczników kandydatów do klas pierwszych?

Justyna Wojciechowska-Narloch

Dwa cykle kształcenia i dwa roczniki w pierwszych klasach - tak od września będzie wyglądała nauka w liceach, technikach i szkołach branżowych. To budzi wiele obaw i wątpliwości.

Przed nami kolejny etap reformy systemu edukacji. W czerwcu ośmioletnie podstawówki skończą ich pierwsi absolwenci. W tym samym czasie świadectwa odbiorą ostatni uczniowie likwidowanych gimnazjów. Jedni i drudzy będą musieli kontynuować edukację, więc spotkają się przy naborze do szkół średnich.

Dwa cykle nauki

To jednak dopiero początek komplikacji. Placówki oświatowe będą musiały zorganizować jednocześnie dwa cykle kształcenia. Absolwenci podstawówek uczyć się będą w czteroletnich ogólniakach, pięcioletnich technikach oraz trzyletnich branżówkach. Ich koledzy po gimnazjach pójdą starym cyklem - spędzą trzy lata w liceach, cztery w technikach i trzy w szkołach branżowych. Obydwa roczniki zdobywać będą wiedzę i umiejętności w oparciu o różne podstawy programowe. Nie ma więc szans, by spotkały się w tej samej klasie.