Jak tłoczno pod tym dywanem
Daniel Szafruga
Przy aferze z prezesem NIK, wszystkie poprzednie to zabawy w piaskownicy. Marian Banaś to nie pierwszy człowiek na ważnym stanowisku z przeszłością pełną tajemnic, co do którego są wątpliwości natury prawnej.
To czy zostanie pozbawiony stanowiska, nie jest tak istotne, jak odpowiedź na pytania: czy służby prześwietlające go przez cztery lata nic o nim nie wiedziały? Czy informacje miały, ale nimi się nie podzieliły? A może komuś je dostarczyły, ale ten schował je do szuflady?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się