Jak prezes "zmotywował" pracowników do założenia związków zawodowych
Niezapewnienie bezpiecznych warunków pracy, dyskryminację i mobbing zarzucili pracodawcy związkowcy w Wojewódzkim Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Opolu. Krótko potem jedna z chronionych prawem działaczek została zwolniona... dyscyplinarnie.
Nie wszyscy uczestnicy majowego wyborczego walnego zebrania członków stowarzyszenia, jakim jest Wojewódzki Zakład Doskonalenia Zawodowego w Opolu, poparli kandydaturę Ryszarda Dziubandowskiego na funkcję prezesa. To w ocenie Ewy Zaleskiej, dyrektorki działającej w WZDZ drukarni Lega, stało się przyczyną otwartego konfliktu między wybranym jednak ponownie prezesem a częścią pracowników, głównie związanych z drukarnią.
Pod koniec lipca pracownicy drukarni założyli związki zawodowe, licząc, że z taką legitymacją łatwiej będzie im walczyć o dalszy byt. Przystąpiło do nich 14 osób, głównie z Legi, ale też wieloletnia główna księgowa, a w poprzedniej kadencji zarządu WZDZ także wiceprezes - Krystyna Szawłowska, siostra Ewy Zaleskiej. Obydwie panie znalazły się w kierownictwie organizacji związkowej i zostały objęte ochroną przed zwolnieniem.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.