Jak obsługiwać psa i człowieka? Tego dowiedziały się dzieci z żagańskiej dwójki

Czytaj dalej
Fot. Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska

Jak obsługiwać psa i człowieka? Tego dowiedziały się dzieci z żagańskiej dwójki

Małgorzata Trzcionkowska

Anna Bardzik-Buganik, żagańska przedsiębiorczyni ma ukochanego owczarka Wiko. Pies jest często drażniony przez dzieci, które koło jej domu wracają ze szkoły. Zamiast krzyczeć i denerwować się, postanowiła zorganizować pogadanki w szkole, z udziałem strażników miejskich oraz ratowników z sekcji psów poszukiwawczo-ratowniczych przy OSP Jasień.

Wiko jest ośmiomiesięcznym owczarkiem niemieckim. Mieszka w domu przy ulicy, przez którą codziennie przechodzą dzieci do szkoły i ze szkoły nr 2 w Żaganiu. Zdarza się, że dzieci specjalnie drażnią psa, krzyczą, piszczą, tłuką kijem o ogrodzenie. Gdy Wiko słyszy takie odgłosy, zaczyna być agresywny. Szczeka i biega wzdłuż ogrodzenia. To spowodowało, że nabawił się kontuzji łapy, która prawdopodobnie doprowadzi do operacji zwierzaka. Jego właścicielka jest zaniepokojona faktem, że pies zaczął agresywnie reagować na dzieci. - Postanowiłam coś z tym zrobić - mowi Anna Bardzik-Buganik. -

Zaczęłam zabierać Wiko do "psiego przedszkola", bo chcę, żeby był dobrym, spokojnym i łagodnym psem. Oprócz tego postawiłam porozmawiać z dziećmi w szkole. Nie strasząc ich, ale pomagając zrozumieć sytuację.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Małgorzata Trzcionkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.