Jak nie przybędzie pasażerów, gorzowskie MZK czeka klęska
Jako pierwsi już w czwartek poznaliśmy wyniki badań pasażerów jeżdżących MZK. Wnioski? Coraz mniej jest tych, którzy płacą za przejazdy!
To było największe badanie od lat. We wrześniu i październiku wynajęta za 292 tys. zł firma prześwietliła ponad 20 tys. pasażerów komunikacji miejskiej w Gorzowie. Sprawdzano m.in. na jakich biletach jeżdżą. Właśnie nadeszło olbrzymie opracowanie wyników, które liczy 25 segregatorów. Wczoraj mogliśmy poznać niektóre dane. Nie napawają optymizmem.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Najgorsza wiadomość: coraz mniej pasażerów jeździ na normalnych biletach. Coraz więcej jeździ za to za darmo. W dużym uproszeniu, gdybyście weszli do autobusu, w którym jest sto osób, to: 32,5 osoby jadą na bilecie normalnym, 34 jadą na ulgowym, aż 29,7 osób ma uprawnienia do darmowej jazdy. W pojeździe będzie też 3,8 gapowicza (uwaga: to jeden z najniższych wskaźników w kraju). - To widać i bez badań. Proszę zobaczyć na przystanek: najwięcej dzieci i seniorów - mówi Wanda Czyżniak, którą spotykamy na przystanku na Myśliborskiej.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.