Adam Willma

Jak dzielni policjanci dla Skarbu Państwa odbili „skarb”

Policjanci z dumą oznajmili, że „odzyskali 15 książek, z których najstarsza pochodzi z 1846 roku. Egzemplarze zostały zabezpieczone”. Fot. materiały policji Policjanci z dumą oznajmili, że „odzyskali 15 książek, z których najstarsza pochodzi z 1846 roku. Egzemplarze zostały zabezpieczone”.
Adam Willma

Kazimierz Bielecki właśnie wrócił ze szpitala. Od pewnego czasu poważnie choruje, i z tego powodu musiał przejść na rentę. Dorabia sobie handlując starociami na Allegro.

Trzech policjantów z Bydgoszczy zapukało do Bieleckich o godzinie 7.00 rano. Wyjaśnili, że poszukują książek wystawionych na aukcji. Bo Bielecki przywłaszczył sobie cudzą własność. A ściślej - własność Skarbu Państwa.

Sprawdzili w mieszkaniu, a później zeszli do piwnicy - Barbara, żona Kazimierza do dziś z trudem hamuje emocje.

- Pierwszy raz w życiu coś takiego nam się zdarzyło. Mąż uratował z makulatury mnóstwo książek, a teraz takie ma za to podziękowanie. A te, o które chodziło policjantom, kupił na targowisku. Wystawiał je już wiele razy na aukcjach, ale chętnych nie było. Tylko jedna książka się sprzedała, chyba za 5 złotych. I to z mojego konta na Allegro.

Czytaj więcej w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Adam Willma

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.