Jak bydgoszczanie dbają o zieleń przy blokach i kamienicach?

Czytaj dalej
Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz
DW

Jak bydgoszczanie dbają o zieleń przy blokach i kamienicach?

DW

Niektórych bydgoszczan do dbania o ogródek przy bloku motywuje konkurs, innych - psie nieczystości... W mieście straszą zaniedbane trawniki i zaśmiecone ogródki. Ratusz bydgoszczan chwali: chętnie głosują na projekty aranżacji zieleni w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.

Spacer na ulicę Reja zajmuje mi kwadrans. Po drodze: maleńkie ogrody tuż przy oknach kamienic. Niektóre ukwiecone, inne - zupełnie zapomniane. Zamiast roślin: woreczki foliowe, puszki, pozostałości po remoncie...

Z sąsiadami jest różnie

- A bo to ja nawrzucałem te worki? - mówi mieszkaniec jednej z kamienic, oburzony moim pytaniem o to, czemu pod swoim oknem nie sprząta.

- Niektórzy mają takie podejście: trawnik czy ogród jest wszystkich, czyli niczyj - odpowiada pani Bożena Olejnik, która od 45 lat mieszka w kamienicy przy ul. Reja. Z zewnątrz nic tu nie przykuwa uwagi, ogród, o który dbają wszyscy członkowie wspólnoty, jest ukryty w podwórku.

Z dalszej części artykułu dowiesz się:

  • jak mieszkańcy dbają o swoje ogródki
  • w jaki sposób miasto motywuje mieszkańców do zazieleniania przestrzeni wokół bloków i kamienic

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
DW

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.