Ireneusz Nawrocki, prezes Speedway Stali Rzeszów: Trupy wysypują się z szafy, kłody są pod nogami, ale to nic...
Ireneusz Nawrocki, prezes Speedway Stali Rzeszów mówi, że nie ma takiej rzeczy, którą obiecał, a nie robi.
Idzie powoli żużlowa wiosna. Czy pański entuzjazm do żużla jest taki sam, jak jesienią, kiedy uroczyście wkraczał pan do Stali Rzeszów?
Ja jestem taki nosorożec o bardzo grubej skórze i mimo, że cały czas trupy mi się z szafy wysypują, ponieważ co rusz przychodzą jacyś wierzyciele i żądają ode mnie kasy, pomimo, że wiele osób rzuca mi kłody pod nogi, mimo że zderzyłem się z plotkarskim środowiskiem i głupimi komentarzami, to ja cały czas robię swoje. Nie ma problemu.
W dalszej części artykułu m.in.
- ile będzie wynosił budżet klubu na ten rok
- jaki jest największy ból głowy na półtora miesiąca przed startem ligi
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.