Internetowi hakerzy w powijakach, czyli sprawa, która nie ma końca

Czytaj dalej
Fot. Pixabay.com
Jarosław Miłkowski

Internetowi hakerzy w powijakach, czyli sprawa, która nie ma końca

Jarosław Miłkowski

To u nas historyczna sprawa – mówią w Prokuraturze Okręgowej w Gorzowie. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko grupie hakerów, których przestępstwami prokuratura zajmuje się… od 2004 r.

Najstarszy z oskarżonych ma dziś 50 lat, a najmłodszy 32 lata – mówi Roman Witkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie. Pod koniec zeszłego roku skierowała ona do gorzowskiego sądu akt oskarżenia w sprawie, którą prokuratorzy zajmują się od… 2004 r. Chodzi o grupę hakerów, którzy kilkanaście lat temu włamywali się do serwerów na całym świecie. Akt oskarżenia zawiera 16 nazwisk.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.