Fot. Justyna Kwiatkowska Kibice Ślepska mają powody do radości, gdyż drużyna wygrała trzy kolejne mecze u siebie.
Adam Muśko
W czwartym meczu z rzędu u siebie Ślepsk Suwałki dziś podejmie KPS Siedlce.
Suwalska drużyna ma za sobą trzy wygrane spotkania. Po ostatnim zwycięstwie 3:1 z SMS Spała awansowała na pierwsze miejsce w tabeli. Dziś (godz. 18) czeka ich starcie z KPS Siedlce, a w sobotę wyjazdowe spotkanie ze Stalą Nysa.
- Wyjazd do Nysy jest bardzo daleki i męczący, ale najpierw mamy pojedynek z KPS i na tym musimy się skupić - mówi Dima Skorij, trener Ślepska. - Oczywiście chcemy wszystko wygrywać, ale zobaczymy jak się ułoży. Na pewno to będą dwa trudne mecze
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się